[banner]

Rabarbar – taki kwaśny a pyszny…

Rabarbar to kolejne wspomnienie z dzieciństwa. W ogrodzie przydomowym były dwa „krzaczki” rabarbaru, z których wycinaliśmy liście i zjadaliśmy ich ogonki. Najlepsze były najgrubsze i najczerwieńsze. Potem obieraliśmy je ze skórki i zjadaliśmy maczane w cukrze. Zazwyczaj potem czekała nas mała awantura, że cukier w cukiernicy znowu zbrylony… Był to dla nas pierwszy „owoc” w sezonie. Zazwyczaj byliśmy tak skuteczni, że już nie wystarczało go na kompoty i ciasto.

Rhubarb_for_sale_in_AmsterdamOgonki liściowe rabarbaru. Fot. yems Dinn

Rabarbar ogrodowy (Rheum rhaponticum) nazywany też rzewieniem pochodzi z Azji Środkowej, Bułgarii i prawdopodobnie z południowej Syberii. W Polsce jest uprawiany od dawna, chociaż głównie kojarzy się z babcinymi ogródkami. To bylina dorastająca do 1,5 m wysokości, ok. 1 m średnicy a na jednym stanowisku może rosnąć nawet 15 lat. Dlatego też wybierzmy dla niej dobre miejsce. Powinno to być stanowisko słoneczne, ewentualnie półcieniste. Rabarbar lubi glebę wapienną, żyzną i wilgotną, ale nie może być ona podmokła, ponieważ roślina będzie gnić. Rabarbar jest w naszych warunkach odporny na niskie temperatury, doskonale sobie radzi z wiosennymi przymrozkami. Pierwsze liście pojawiają się bardzo wcześnie, zaraz po ustąpieniu mrozów.

Rheum_rhaponticum_AKwitnący rabarbar. Fot. Wouter Hagens

Rabarbar jest jednak wrażliwy na niedobór wody, co skutkuje niską jakością ogonków liściowych. W przypadku suszy konieczne jest podlewanie rośliny, szczególnie w okresie wytwarzania pąków liściowych i wzrostu liści. Glebę wokół rośliny można wyściółkować, co pozwoli na zachowanie wilgoci a także rzadziej będziemy musieli ją odchwaszczać. Nawozimy go jesienią kompostem lub obornikiem, natomiast wiosną zasilamy nawozem mineralnym bogatym w azot.

Konieczne jest także wyłamywanie pędów kwiatowych, które pojawiają się w maju. Osłabiają one roślinę i ograniczają wykształcanie pąków liściowych oraz przydatność ogonków liściowych do zbioru.

Rabarbar możemy rozmnażać z nasion lub wegetatywnie przez podział karp. Pierwszy sposób jest mało popularny, ponieważ jest trudny a poza tym zdarza się, że rośliny nie przenoszą cech matecznika. Nasiona rabarbaru wysiewamy wiosną do rowków co 30 cm, na głębokość ok 2,5 cm. Na miejsce stałe, siewki przesadzamy jesienią albo wiosną następnego roku. Po 2-3 latach będziemy mieć rabarbar z własnego ogrodu.

Rheum_rhaponticum0Nasiona rabarbaru. Fot. Kurt Stüber

Karpy dzielmy wiosną (marzec) lub jesienią (wrzesień – październik). Jeżeli w regionie w którym planujemy uprawę rabarbaru występują mroźne i bezśnieżne zimy lepiej sadzić go wiosną. Wykopujemy karpę i za pomocą ostrego narzędzia dzielimy na części. Każda część powinna mieć kilka zdrowych korzeni i przynajmniej jeden dorodny pąk. Sadzonki dobrze jest posadzić dopiero następnego dnia, by rana po cięciu zaschła. Karpy sadzimy do wcześniej przygotowanych dołków, tak aby pąk znajdował się ok. 5 cm pod powierzchnią gruntu. W pierwszych dwóch latach po posadzeniu można na wszelki wypadek okrywać rośliny na zimę.

Ogonki liściowe rabarbaru najlepiej zbierać dopiero w drugim roku po posadzeniu i nie powinno się ich zerwać więcej niż 1/3 rośliny. Zbiory rozpoczynają się w maju i trwają do czerwca. Z rabarbaru można przyrządzać kompoty, dodawać do ciast a nawet robić przepyszny dżem i wino. Mimo tego, że zawiera dużo witaminy C oraz soli mineralnych nie powinno się go zjadać za dużo i w ogóle nie dawać małym dzieciom. W skład tej rośliny wchodzą szczawiany, które wypłukują wapń i mogą odkładać się jako szczawian wapnia w nerkach. Zdecydowanie mniej jest ich w młodych ogonkach liściowych, więc lepiej nie jeść już rabarbaru w latem, by uniknąć przykrych przypadłości.

Lubię ciasto z rabarbarem i kompot rabarbarowo – truskawkowy też. A Wy? Lubicie rabarbar?

Zdjęcia pochodzą z: https://commons.wikimedia.org/wiki/Rheum_rhaponticum

 

Komentarze

O Autorze

Cebulki Kwiatowe

Zostaw Odpowiedź