[banner]

Marzec w ogrodzie

W marcu dużo się dzieje… Kwitną oczary, leszczyny, krokusy, przebiśniegi. Widziałam też pierwiosnki. Ptaki się ożywiły i coraz mocniej je słychać, a na niebie można zobaczyć klucze dzikich gęsi. Dzień coraz dłuższy, więcej słońca, a spacerując po ogrodzie ostrożnie stawiajmy stopy by nie połamać kiełkujących roślin. Sprawdzamy jak przezimowały rośliny i określamy ilość pracy na najbliższy czas.

Jeżeli utrzymują się temperatury powyżej 0°C i ziemia rozmarzła można zagrabić powierzchnie, które przekopaliśmy jesienią. Jeśli tego nie robiliśmy to przygotowujemy ogród do nowego sezonu. Usuwamy chwasty oraz naziemne suche części bylin. Stosujemy zabiegi poprawiające strukturę gleby – dodajemy próchnicę, kompost, płytko przekopujemy i wyrównujemy. Na rabatach bylinowych uważamy na roślinki, rozsypujemy pod nimi kompost, torf lub zasilamy płynnym nawozem wieloskładnikowym. Możemy lekko zruszyć glebę z wierzchu. Podobnie postępujemy na rabatach z roślinami cebulowymi. Nawozimy rośliny wcześnie zaczynające wegetację, nie zapominając o roślinach cebulowych, które lada moment zaczną kwitnienie. Przy dobrej pogodzie możemy sadzić złocienie, paprocie. Z końcem marca wysiewamy do gruntu gipsówkę letnią, chabry, mak ogrodowy, czarnuszkę damasceńską, smagliczkę, groszek pachnący, ostróżkę ogrodową, miłka letniego. To także dobry czas na podział karp liliowców, floksów, rudbekii, ostróżki, astrów krzaczastych (marcinków), nawłoci. Po posadzeniu należy je obficie podlać.

Jeżeli uprawiamy warzywa w ogrodzie, to w marcu możemy wysiewać do gruntu marchewkę, pietruszkę, koper, rzodkiewkę oraz sadzimy dymkę i czosnek. Grządki z nasionami warto przykryć włókniną, aby ochronić wrażliwe młode roślinki przed spadkami temperatury.

To czas na intensywną regenerację trawnika. Należy go porządnie wygrabić, a następnie nisko skosić. Następnie wykonujemy aerację, nakłuwając go widłami lub używając aeratora. Powstałe gołe placki posypujemy żyzną ziemią i dosiewamy nasiona traw. Może przez najbliższe dni nasz trawnik będzie wyglądał gorzej, ale zabiegi te sprawią, że szybciej się zazieleni. W drugiej połowie marca, jak trawnik „ruszy,” można zastosować pierwsze nawożenie.

Czyścimy staw z martwych części roślin, żab i ryb. Uruchamiamy pompę, żeby wymieszać warstwy wody i ją napowietrzyć.

Pod koniec miesiąca przymierzamy się do zdjęcia osłon zimowych. Ważne by temperatura utrzymywała się powyżej 0°C. Nie należy tego robić w słoneczny dzień, by nie spowodować szoku termicznego. Osłony należy zdejmować stopniowo, by rośliny przyzwyczaiły się do warunków zewnętrznych.

Przycinamy krzewy liściaste kwitnące latem na pędach tegorocznych budleje, wajgele, jaśminowce wonne, tawuły japońskie, lawendę. Wykonujemy też cięcia na hortensjach drzewiastych i bukietowych. Usuwamy pędy słabe i pokładające się oraz przemarznięte, pozostałe skracamy nad 3-4 pąkiem. U podstawy tniemy derenie białe, w ten sposób uzyskamy duży przyrost młodych pędów. To także czas cięcia powojników. W żadnym wypadku nie należy ciąć forsycji i wierzb oraz hortensji wielkokwiatowych. Usuwamy tylko zeszłoroczne kwiatostany. Jeżeli nie zrobiliśmy tego w lutym wycinamy przekwitłe kwiatostany oraz suche pędy traw ozdobnych oraz bylin. To też dobry czas na sadzenie żywopłotów z roślin liściastych (berberys, buk, grab, ligustr). Możemy przyciąć posadzone rośliny do 30 cm wysokości. Można rozpocząć cięcia formujące żywopłotów sadzonych w poprzednich latach. Wykonujemy też cięcia sanitarne (pędy stare, chore, słabe) oraz prześwietlające (rosnące wewnątrz krzewu, krzyżujące się, rosnące zbyt gęsto). Takie zabiegi są szczególnie potrzebne porzeczkom ozdobnym, żylistkom, jaśminowcom, pigwowcom i irgom. To też czas cięcia róż, ale o tym napiszę szerzej za jakiś czas.

Osoby dysponujące dużą ilością czasu, mogą rozpocząć produkcję rozsady jednorocznych roślin ozdobnych (aksamitki, groszek pachnący, aster chiński, szarłat, floksy, cynie). Jeżeli nie zrobiliśmy tego w lutym, to teraz będzie więcej słońca i rośliny nie wyciągną się. Natomiast rośliny wysiane w lutym przesadzamy do pojedynczych doniczek lub przerywamy, tak by roślinki nie stykały się listkami.

Zaglądamy do przechowywanych roślin i tak jak przez całą zimę po raz kolejny usuwamy te z objawami chorób i pasożytów. Sadzimy w pojemnikach pacioreczniki i dalie. Ustawiamy je w ciepłym i widnym miejscu i rozpoczynamy podlewanie. Do gruntu powędrują po 15 maja.

Rozpoczynamy regularne podlewanie roślin na tarasach i balkonach. Możemy posadzić bratki w pojemnikach. Doskonale znoszą trudne warunki atmosferyczne a będą miłym akcentem dla oka. Ja już mam od jakiegoś czasu, a Wy?

IMG_0978

Komentarze

O Autorze

Cebulki Kwiatowe

Zostaw Odpowiedź