Chcecie mieć na tarasie piękny egzotyczny kwiat o wyrafinowanych kształtach i niekoniecznie ogromnych wymaganiach?
Pomyślcie o gloriozie. Jest idealną propozycją na patia i tarasy. Wygląda trochę jak strelicja, trochę jak storczyk. Uwielbiają ją floryści bo wspaniale sprawdza się jako niebanalny kwiat cięty.
Należy do rodziny zimowitowatych (Colchicaceae) a w naturze spotkamy ją m.in. w Chinach i Indiach oraz w Afryce, gdzie ponieważ to pnącze, wspiera się na innych roślinach.
Kwiaty gloriozy składają się z sześciu płatków o pofalowanych rantach, które wyglądają jak małe ogniki. Po angielsku nazywana „flame lily” – płonąca lilia, ze względu na płatki właśnie.
Kłącza gloriozy sadzimy wiosną. Najlepsza będzie wysoka doniczka, ponieważ kłącza są podłużne. W ziemi umieszczamy je pod lekkim kątem. Jako że to pnącze musimy zapewnić roślinie podpory. Zakwita przeważnie po 6-8 tygodniach od posadzenia. Glorioza lubi słońce i musi być osłonięta od wiatru. Doskonale znosi upały. Możemy zastosować uniwersalne podłoże o ph 6,5-7. Dno dobrze jest wysypać warstwą drenażową. Kiedy glorioza rośnie i kwitnie musimy ją podlewać regularnie, stopniowo ograniczając wodę jesienią. Zimą roślina odpoczywa i nie potrzebuje wody. Kłącza najlepiej przetrzymywać w temperaturze 12-15°C.
Zostaw Odpowiedź
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.