[banner]

smakowity czerwiec

W ogrodzie kwitną róże, jaśminowce, tawuły. Jest kolorowo i pachnąco. Ale także smacznie. Szczęśliwi ci, którzy posiadają ogrody użytkowe, a w nich własne owoce i warzywa. Możemy tylko pozazdrościć ekologicznych upraw, zdrowych owoców i warzyw, ewentualnie z niewielką ilością „chemii”. Szczęśliwi i pracowici, bo przecież te plony same się nie robią. Taki ekologiczny ogród wymaga więcej zaangażowania, ale poza tym, że dostarczamy do naszych organizmów lepszego, wartościowszego jedzenia, to ruch na świeżym powietrzu to kolejna porcja zdrowia.

Od dłuższego czasu towarzyszy nam rzodkiewka, szczypior, sałata. Swoich miłośników ma młoda kapusta z koperkiem. Zupełnie inaczej smakuje ta pierwsza botwinka z młodych liści buraczków. No i szparagi… Z szynką, pod beszamelem, jako zupa krem… Nawet kalafior jest w czerwcu smaczniejszy niż ten sierpniowy. A jeszcze zielony groszek, groszek cukrowy, bób i szpinak. Może ten ostatni nie jest lubiany przez wszystkich, chociaż mam wrażenie, że w ostatnich latach częściej pojawia się na stołach, a pamięć o zielonej brei ze szkolnej stołówki powoli zanika, na rzecz makaronów i zapiekanek ze szpinakiem. Po długiej zimie wszystkie „młode” warzywa mają doskonały smak. A na deser rabarbar i truskawki, a także czereśnie. Niebawem będzie także agrest i porzeczki.

Z mniej znanych smakołyków: czy jedliście kiedyś placki z kwiatostanami robinii akacjowej (akacji)? Pysznie pachnące. Należy pozyskać z czystego miejsca (jak najdalej od dróg i zanieczyszczeń) kwiatostany robinii, opłukać je i osuszyć. W między czasie przygotowujemy ciasto jak na naleśniki, tylko trochę bardziej gęste. Zanurzamy kwiatostany w cieście i smażymy na oleju. Pyszota. Podobnie przygotowuje się placki z kwiatostanami czarnego bzu, ale tych nie robiłam. A może ktoś z Was ma takie doświadczenia?

Warzywno owocowy czerwiec to dopiero początek. Prawdziwy wysyp czeka nas w wakacje. Pewnie będziemy tęsknić za młodą kapustą i botwinką, ale przed nami szczaw, cukinia oraz wiśnie, morele i śliwki. Osobiście najbardziej nie mogę się doczekać na „prawdziwych” pomidorów, bo one nie tylko wyglądają jak pomidory ale też smakują i pachną nimi. I jeszcze ogórki gruntowe, które przerobię na małosolne. Muszę kończyć. Zgłodniałam….

Komentarze

O Autorze

Cebulki Kwiatowe

Zostaw Odpowiedź