[banner]

Ogrodowa barbarzynka

Jesienią w ogrodzie zazwyczaj czuję się jak barbarzyńca: grabię, palę, zakopuję, zapewne też zabijam… (Warto sprawdzić, czy w miejscu gdzie jest położony ogród można palić ogniska, bo nie w każdym mieście, gminie jest to możliwe). Brzmi to nieludzko, ale tak wyglądają przygotowania ogrodu do zimowego snu. Listopad zbliża się już ku końcowi, więc pozostają ostatnie zabiegi pielęgnacyjne (może przedostatnie). Grabienie liści przypomina nieco pracę Syzyfa, ale jest zabiegiem koniecznym, szczególnie kiedy chcemy zachować ładny trawnik. Należy usunąć martwe, suche części roślin, można pozostawić kwiatostany traw ozdobnych, miechunkę rozdętą, miesięcznicę, jeżeli lubimy takie „suszki” w ogrodzie. Na pewno dodadzą mu uroku w wietrzne i deszczowe dni. Bardziej wrażliwe rośliny okrywamy słomianymi matami, stroiszem z gałęzi roślin iglastych. Robimy to gdy niska temperatura się ustabilizuje, żeby nie opóźnić przejścia roślin w stan spoczynku zimowego. Dotyczy to zarówno krzewów, bylin jak i pnączy. Ziemię wokół magnolii, różaneczników ściółkujemy korą sosnową, trocinami, liśćmi, ponieważ mają one korzenie mniej odporne na mróz. Należy również okopczykować róże. Rabaty z roślinami cebulowymi przykrywamy warstwą ściółki z liści, torfu, kory lub pociętej słomy. Należy to zrobić po pierwszych przymrozkach.

Mahonie i inne zimozielone gatunki podlewamy, by zapobiec suszy fizjologicznej. Oczywiście robimy to jeśli opady w listopadzie są ubogie i przed nastaniem mrozów. Przygotowujemy oczkowo wodne do zimy. Z płytszych zbiorników przenosimy ryby do akwariów, a rośliny do pojemników. Można także już obwiązać kolumnowe odmiany roślin iglastych, chroniąc je tym sposobem przed połamaniem czy deformacją przez zalegający na nich śnieg.

Dopóki ziemi nie zetnie mróz i pogoda na to pozwala sadzimy jeszcze drzewa i krzewy w ogrodzie. Można zadołować rośliny cebulowe, które do kwietnia będą miały okres zimowego przechłodzenia. Są teraz dostępne w mocno obniżonych cenach.

Warto przyjrzeć się naszemu ogrodowi: jak wygląda kompozycja, kiedy brak głównych atrybutów roślin: ozdobnych kwiatów i liści. Czy mamy w ogrodzie rośliny zimozielone, o ozdobnych pędach, owocach, nasionach? Jak nasz ogród jesienno – zimowy prezentuje się podczas deszczu, mgły czy przymrozku? Czy są w nim ptaki? Listopad to taka chwila na refleksję. Najlepiej z kubkiem gorącej herbaty i szarlotką.

Komentarze

O Autorze

Cebulki Kwiatowe

Zostaw Odpowiedź