[banner]

Kobea pnąca

Rok temu w listopadzie, na moim balkonie podziwiałam ostanie kwiaty kobei. Tym wręcz heroicznym wysiłkiem roślina ta zdobyła szczególne miejsce w moim sercu. Nie jest to typowe pnącze, które widujemy na balkonach, ale mnie się spodobało kiedyś przy jakimś płocie i wtedy postanowiłam, że też chce. Początkowo nie miałam pojęcia co to za „dzbanki”, ale uruchomiłam znajomych i wspólnie udało nam się określić gatunek.

 

IMG_3317

Kobea pnąca porastająca siatkę ogrodzeniową. Fot. KZ

Kobea pnąca (C. scandens) rośnie dziko w Meksyku. U nas dostępne są dwie: gatunek podstawowy i w odmianie białej ‘Alba’. Dorasta do 4 metrów wysokości (podobno też do 7m). Jej główną ozdobą są duże dzwonkowate kwiaty, najpierw zielonkawe, potem kremowe aż w końcu fioletowe, wyrastające na długich szypułach ponad liśćmi. Mają około 5 cm długości i są pachnące.

IMG_8386

Pąk kwiatowy i kwiat. Na balkonie. Fot. KZ

Polecana jest do obsadzenia płotów, altan, pergoli, trejaży i innych cienników. Wspina się dzięki wąsom czepnym, rośnie bujnie i szybko. Z własnego doświadczenia mogę dodać, że nadaje się także do uprawy w pojemnikach. Pod koniec zimy (luty – marzec) wysiałam moją kobee do doniczek. Znalazłam informację, że przed posadzeniem nasiona należy moczyć w ciepłej wodzie, pozostawiając je na noc np. w słoiku. Następnym razem tak zrobię, może będzie jeszcze bujniejsza? Pojawiła się dość szybko, w ciągu dwóch tygodni. Można od razu wbić przy sadzonkach patyczki, bo kobea pnie się „od maleńkości”.

Po 15 maja, po wcześniejszym hartowaniu, przesadziłam sadzonki do większych pojemników. Roślina ta lubi glebę przepuszczalną i żyzną. Trzeba pamiętać o nawożeniu, bo w pojemniku szybko kończą się składniki odżywcze, szczególnie kiedy trzeba wytworzyć tyle kwiatów. Polecane jest by od połowy czerwca zasilać ją nawozami fosforowo-potasowymi z minimalną dawką azotu. Ma to na celu uzyskanie dobrego kwitnienia, które nie będzie zdominowane przez bogate ulistnienie. Nawozimy co dwa tygodnie.

Kobea lubi stanowiska słoneczne, osłonięte od wiatru. Im bardziej słoneczne tym więcej kwiatów. Znosi cięcie, więc sprawdzi się również na niższych podporach, murkach, ogrodzeniach, a może i w wazonie? W celu pobudzenia dalszego kwitnienia zaleca się usuwanie przekwitłych kwiatów. Może być atakowana przez mszyce i przędziorki.

Znosi temperatury do 4°C, nie jest odporna na mróz. Będzie długo cieszyć oczy, ze względu na kwitnienie, a także na jesienne bordowe przebarwienie.

Nasiona są dostępne na rynku, więc już można robić zakupy.

Komentarze

O Autorze

Cebulki Kwiatowe