[banner]

Gunnera – trudno jej nie zauważyć…

Gunnera olbrzymia jest po prostu wielka i trzeba jej zapewnić dużo miejsca w ogrodzie, by wyeksponować jej urok. Ten ogrodowy gigant przy sprzyjających warunkach może mieć nawet 3 metry wysokości i 4 średnicy. Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam, skojarzyła mi się ze zmutowanym rabarbarem a może lepiężnikiem. I wiele radości sprawiło nam robienie sobie z nią (a właściwie pod nią) zdjęć.

Gunnera olbrzymia w Ogrodzie Botanicznym w Edynburgu. Fot. KZ

Gunnera olbrzymia (Gunnera manicata), nazywana inaczej gunnerą brazylijską, parzeplinem brazylijskim pochodzi z Ameryki Południowej i należy do rodziny parzeplinowatych (Gunneraceae). Rośnie w wilgotnych lasach oraz nad brzegami wód i na mokradłach. Jej główną ozdobą są duże, zielone liście osadzone na długich kolczastych ogonkach. Gunnera kwitnie na przełomie maja i czerwca. Kwiaty przypominają maczugi (a może gigantyczne włochate gąsienice?), są najpierw zielone, a z czasem brązowieją i mogą mieć nawet 1 m wysokości.

Kwiatostan gunnery. (Fot. www.pixabay.com)

Gunnera potrzebuje w ogrodzie miejsca, które będzie miało ok. 5 m średnicy. Wybieramy dla niej stanowisko zaciszne, słoneczne lub lekko zacienione o podłożu żyznym i wilgotnym. (Duże liście gunnery mogą być uszkadzane przez wiatr i przypalane przez słońce, należy to uwzględnić wybierając jej miejsce w ogrodzie.) Doskonale będzie się czuła na brzegu zbiornika wodnego. Przed posadzeniem gunnery warto zaprawić dołek ziemią wymieszaną z nawozem organicznym. Po ok. dwóch latach roślina ta osiąga swoje docelowe rozmiary. Kiedy osiągnie już wiek dorosły można ją zasilać nawozami z dużą zawartością azotu. Konieczne jest także stałe podlewanie, by zachować odpowiednią wilgotność gleby.

Gunnera jest nieodporna na niską temperaturę. Osłanianie jej na zimę trzeba wykonywać etapami. Kiedy pojawią się pierwsze jesienne przymrozki i „zetną” liście czekamy aż temperatury się ustabilizują i nocą spadną poniżej zera. Wtedy liście ścinamy i przykrywamy nimi karpę, tak by nie docierało do niej słońce. Jeżeli temperatura zacznie się utrzymywać poniżej -4 °C całość okrywamy agrowłókniną. W kolejnym etapie, przy dalszym utrzymywaniu się niskich temperatur roślinę należy okryć warstwą słomy, liści, czy gałęziami roślin iglastych. Ostatnią warstwę (mata słomiana, juta) dokładamy przed nadejściem silniejszych mrozów. Wiosną kiedy temperatury ustabilizują się powyżej 0 °C można zdjąć zimowe zabezpieczenie. Jeżeli prognozowane będą przymrozki wystarczy okryć karpy jutą lub matą słomianą.

Roślinę można rozmnażać poprzez sadzonki lub z nasion.

Gatunek został wyróżniony nagrodą brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego za szczególne walory ogrodowe. Nazwa rodzajowa upamiętnia norweskiego botanika i biskupa Johanna Ernsta Gunnerusa żyjącego w XVIII w.

Korzystałam z:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Parzeplinowate

Komentarze

O Autorze

Cebulki Kwiatowe

Zostaw Odpowiedź